Termin „bondage” pojawia się coraz częściej w różnego rodzaju rozmowach i publikacjach dotyczących zdrowia oraz życia seksualnego. Choć wiele osób kojarzy go z BDSM i znanymi produkcjami erotycznymi, nie wszyscy doskonale rozumieją, czym on właściwie jest. Więc czym jest bondage i jak można go uprawiać bez narażania się na ryzyko?
Bondage (ze słownictwa angielskiego, oznaczającego wiązanie lub krępowanie) to pewna technika seksualna. W jej ramach jedna osoba krępuje drugą za pomocą sznurów, materiałów, czy kajdanek. Skrępowany partner zgadza się na podporządkowanie się fantazjom seksualnym drugiej osoby lub zaspokaja swoje potrzeby podporządkowania się poprzez bycie związanym. Natomiast partner dominujący eksploruje swoje pragnienia dominacji. Technika ta jest stosowana przez pary na różnym etapie związku, które chcą wprowadzić do swojej sypialni odrobinę emocji.
Bondage jest często określane jako technika należąca do grupy BDSM (ang. bondage, discipline, domination, submission – krępowanie, dyscyplina, dominacja, uległość). Mimo że nazwa ta zyskała na popularności w mediach po wydaniu bestsellerowej książki i filmu „50 twarzy Greya”, techniki BDSM są znane i stosowane od tysięcy lat. Często są one również tematem pornografii dostępnej publicznie. Zgodnie z wynikami badań opublikowanymi w 2012 roku w czasopiśmie naukowym Sex Roles, filmy erotyczne z tą tematyką są równie często wybierane przez kobiety, co filmy przedstawiające seks grupowy.
Przez wiele lat panowało powszechne przekonanie, że bondage to element parafilii (odchylenia) seksualnego, a dokładniej sadomasochizmu. Dziś wiemy, że jest to technika seksualna stosowana dość powszechnie i uznawana za normalną – oczywiście pod warunkiem, że obie strony wyrażają na nią pełną zgodę. Dla wielu osób jest ona formą urozmaicenia rutynowego życia erotycznego lub sposobem na ożywienie namiętności w długotrwałych związkach.
Bondage, podobnie jak pozostałe techniki BDSM, są legalne w Polsce, jeżeli obie strony zgadzają się na ich praktykowanie. Warto jednak wspomnieć, że sytuacja ta wygląda inaczej w Wielkiej Brytanii. Tamtejsze prawo nie pozwala na jakiekolwiek akty przemocy wobec drugiej osoby, nawet jeśli ta wyraża na nie zgodę. Dlatego uczestnicy praktyk BDSM na terenie Wielkiej Brytanii mogą zostać ukarani przez sąd.