Większość energii zużywanej na terenie Europy, dokładnie 40%, jest pochłaniana przez budynki w celu zapewnienia im ciepła i zasilania. Komisja Przemysłu i Energii, czyli ITRE, skupiająca posłów Unii Europejskiej, wyraziła ostatnio swoje poparcie dla planu, zgodnie z którym budynki wzniesione po 2018 roku miałyby generować część swojego zasilania. Ten plan to odpowiedź na proponowane modyfikacje w dyrektywie dotyczącej efektywności energetycznej budynków.
Posłowie zaznaczają konieczność obniżenia stawki VAT na materiały izolacyjne stosowane w budownictwie oraz postulują utworzenie funduszu efektywności energetycznej. Z tego funduszu mogłyby być finansowane inwestycje publiczne i prywatne, które mają na celu zwiększyć efektywność energetyczną budynków. Dodatkowo, tworzą plany stworzenia wspólnej strony internetowej, która miałaby na celu edukację społeczeństwa w zakresie oszczędzania energii oraz udzielanie praktycznych porad na ten temat.
Silvia-Adriana Ţicău, posłanka z Rumunii związana z partią socjalistyczną, w swoim sprawozdaniu nawołuje do większego wykorzystania kolektorów słonecznych i pomp ciepła w budynkach, aby mogły one produkować własną energię. Dodatkowo, Ţicău chce, aby każde z państw członkowskich UE miało możliwość ustalenia swoich indywidualnych celów dotyczących oszczędności energetycznych.
Komisja Europejska jest również proszona o stworzenie definicji budynków zeroenergetycznych na skalę całej Unii. W projekcie przyjętym przez Komisję ITRE zawarto też postulat, żeby do 31 marca 2010 roku powstała wspólna metoda obliczania efektywności energetycznej budynków.
Twórcy projektu mają nadzieję, że proponowane zmiany w dyrektywie przyczynią się do obniżki zużycia energii w całej Unii o 5% oraz spowodują analogiczny spadek emisji CO2 w ciągu dziesięciu lat od wprowadzenia nowelizacji. To sprawozdanie zostało przyjęte przez Komisję 31 marca. Pierwsze czytanie planowane jest na sesji plenarnej w Strasburgu w maju, jako część procedury współdecyzji.