Wielu z nas marzy o życiu w otoczeniu, które jest nie tylko zdrowe i czyste, ale także nie obciąża nadmiernie naszych portfeli. Z roku na rok koszty związane z zużyciem energii stanowią coraz większy procent naszych domowych wydatków. Jak można osiągnąć równowagę pomiędzy tymi dwoma aspektami?
Zgodnie z najnowszymi poprawkami do ustawy o ochronie środowiska, istnieje teraz możliwość finansowania lub uzyskania dofinansowania na ekologiczne inwestycje. Zarówno osoby indywidualne, jak i wspólnoty mieszkaniowe, podmioty prawne oraz przedsiębiorcy mogą skorzystać z tej opcji. Na przykład, Pan Kowalski może liczyć na wsparcie finansowe w celu zamontowania kolektorów słonecznych, które konwertują energię słoneczną na ciepło. Można też otrzymać dofinansowanie do kupna kotłów grzewczych działających na odnawialne paliwa. Dodatkowo, pomoc finansową można uzyskać na budowę przydomowej oczyszczalni ścieków, która jest tańsza w utrzymaniu niż standardowy bezodpływowy zbiornik, a także na wymianę dachu pokrytego azbestem.
– Wielu ludzi skusiłoby się na zastosowanie odnawialnych źródeł energii w domu, gdyby tylko mogli liczyć na dofinansowanie – mówi Anna Macina z biura architektonicznego. – Zasady przyznawania środków na eko-projekty różnią się w zależności od gminy i nie ma jednej kwoty dofinansowania. W niektórych przypadkach można ubiegać się nawet o 80% wsparcia. Aktualnie wiele gmin jeszcze nie ustaliło konkretnych progów finansowego wsparcia dla inwestorów.