Trust jest zasadniczym elementem naszego codziennego życia, który powstaje poprzez znajomość otaczających nas osób, sytuacji, miejsc i rutyn dnia codziennego. Dla wielu ludzi, nawet radykalna zmiana tak błahej rzeczy jak wymiana ulubionych pantofli na nowe, może być źródłem niepokoju. Owo poczucie bezpieczeństwa ze znajomości pochodzi z możliwości funkcjonowania bez dodatkowego wysiłku i unikania nadmiernego stresu. Tego rodzaju obszar jest często określany mianem strefy komfortu, która w ostatnich latach zdobywa coraz większą uwagę. Wzbudza pytania czy naprawdę potrzebne jest opuszczanie strefy komfortu? I jeśli tak, to jak tego dokonać efektywnie?
Strefa komfortu jest naszym psychicznie tworzonym obszarem, w którym czujemy się komfortowo i bezpiecznie. Kiedy przekraczamy granice tej strefy, stykamy się z nowymi, nieznanymi dla nas wyzwaniami. Wywołuje to różnorodne emocje – niektóre osoby mogą czuć strach i napięcie, podczas gdy dla innych może to być źródłem ekscytacji i radości.
Opuszczenie strefy komfortu ma sens tylko wtedy, gdy przyczynia się do naszego ogólnego rozwoju. Może to oznaczać zdobywanie nowych umiejętności, poznawanie nowych osób lub odwiedzanie dotąd nieznanych miejsc. Każda osoba ma swoją własną, indywidualną strefę komfortu.
Reakcje na opuszczenie strefy komfortu różnią się u każdego z nas, co wynika z różnych czynników. Nasze osobowości, wcześniejsze doświadczenia i nauki wyniesione z domu rodzinnego mają wpływ na nasze reakcje. Jeżeli nasze poprzednie doświadczenia pokazały nam, że bezpieczniej jest pozostać w strefie komfortu, próby jej opuszczenia mogą wiązać się z lękiem przed wyśmianiem. Z drugiej strony, jeśli zrozumieliśmy, że opuszczanie strefy komfortu może przynieść korzyści, takie jak uznanie czy awans, zdecydowanie chętniej podejmiemy tę próbę.